GKS Absolwent Domaszewnica - strona nieoficjalna

Niedzielne spotkanie między drużynami Rogoźnicy a Absolwenta było ich pierwszym w historii. Od pierwszych minut zaznaczyła się lekka przewaga przyjezdnych. Akcje toczone w szybkim tempie mogły się podobać, sporo problemów gospodarzom  na prawym skrzydle sprawiał dobrze dysponowany Kabat. Niestety brakowało wykończenia, bądź strzały blokowali obrońcy Rogoźnicy. Gospodarze wyprowadzali groźne kontry, za każdym razem dobrze przecinane przez naszą defensywę bądź byli łapani na częstych spalonych. Niepotrzebne były też faule naszych na własnej połowie. Na szczęście wykonawcy stałych fragmentów gry mieli rozregulowane celowniki i piłka lądowała za bramką Piotrka. Pierwsza w meczu bramka dla Absolwenta padła po zespołowej akcji. Najpierw Coach zobaczył dobrze ustawionego prezesa i obsłużył go dokładnym podaniem, ten zaś z pierwszej piłki fałszem zagrał do montego któremu nie pozostawało nic innego jak ulokować piłkę w bramce. Niestety zamiast pójść za ciosem w kolejnych minutach gry oddaliśmy pole gospodarzom i tylko dobre interwencje naszego golkipera sprawiły że do przerwy utrzymywał się korzystny dla nas rezultat.

Drugą część spotkania zaczeliśmy bardzo słabo popełniając bardzo proste straty w środkowej części boiska co bardzo szybko przyniosło efekt w postaci bramki dla Rogoźnicy. Gospodarze atakowali, a Absolwent strzelił drugą bramkę. Wolny z okolic środka boiska, krótko zagrana piłka po raz kolejny coucha do prezesa, ten wrzuca na afere w szesnastkę, tam niepewnie interweniuje bramkarz, a Końka dopełnia formalności i po raz drugi obejmujemy prowadzenie. Podrażnieni gospodarze dwoili się i troili by wyrównać i dopieli swego. Niepotrzebna strata w środku zakończona szybką kontrą i w sytuacji sam na sam z Piotrkiem napastnik gospodarzy doprowadza do wyrównania. W końcówce jedni jak i drudzy mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale brakowało zimnej krwi... Z przebiegu spotkania remis wydaje się być wynikiem sprawiedliwym, Absolwenci zapunktowali pierwszy raz w tym sezonie na obcym terenie, miejmy nadzieje, że będzie to dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami. Martwi jedynie brak zawodników na meczach, kontuzje uniemożliwiają grę kilku podstawowym graczom inni zaś wyjechali za granicę. Miejmy nadzieję, iż to tylko chwilowy stan i wkrótce do dyspozycji będą wszyscy. 

Już za tydzień do Domaszewnicy zawita lider rozgrywek, drużyna Bizona Jeleniec. Zapraszamy wszystkich sympatyków Absolwenta. Przypominam o zmianie godziny rozgrywania meczów. Juniorzy zagrają o 12.00 natomiast seniorzy o 14:00...

• Komentarzy [0]
• czytano: [601]
• DO